Trzy filary zwinności w leasingu przyszłości. Czy Twoja organizacja jest gotowa na 2040 rok?
- 13.05.2025
- 6 min
Podczas siódmej edycji E-Leasing Day, Marcin Majka – Product Owner Fintin w firmie TUATARA – przedstawił inspirującą prezentację, która postawiła kluczowe pytania o przyszłość branży leasingowej i jej gotowość na wyzwania w 2040 roku. Wystąpienie zatytułowane „Trzy filary zwinności w spółce leasingowej. Sprawdź, czy Twój obszar jest gotowy na leasing 2040” to nie tylko refleksja nad aktualnym stanem rzeczy, ale także praktyczne spojrzenie w przyszłość.
W tym artykule przeczytasz:
- Zwinność nie zaczyna się w IT, ale w zrozumieniu biznesu
- Excel – najpotężniejsze „zwierzę” sektora finansowego
- Wiedza o domenie to więcej niż rozumienie wymagań
- Systemy przyszłości jako modułowe ekosystemy
- Trzy filary zwinności w leasingu
- Głos z rynku: Alior Leasing o własnej transformacji
- Czy jesteśmy gotowi na leasing 2040?
Zwinność nie zaczyna się w IT, ale w zrozumieniu biznesu
Zwinność to dziś nie tylko metodologia wytwarzania oprogramowania. To podejście, które powinno przenikać całą organizację – od strategii, przez procesy, aż po technologie. Marcin Majka przypomina, że Agile Manifesto, powstałe blisko 25 lat temu, koncentrowało się na ludziach i relacjach, a nie na samych narzędziach. Tymczasem wiele organizacji nadal myśli o zwinności wyłącznie w kontekście IT.
„Biznes musi wrócić do centrum” – powiedział Marcin. Dziś często obserwujemy sytuację, w której to nie technologia wspiera biznes, lecz biznes dostosowuje się do ograniczeń technologicznych. Z tego powodu tak kluczowe staje się wspólne rozumienie domeny biznesowej. Bo tylko wtedy możemy tworzyć systemy, które nie tylko działają, ale są także odporne na przyszłe zmiany.
Excel – najpotężniejsze „zwierzę” sektora finansowego
Podczas prezentacji Marcin przywołał obrazek organizacji jako słonia balansującego na piłce podtrzymywanej przez mrówki – metafora, która idealnie oddaje kondycję wielu firm: eleganckie interfejsy i zaawansowane aplikacje front-end’owe, które opierają się na archaicznych, często ręcznych procesach ukrytych „pod spodem”. Najczęściej wspólnym mianownikiem tych procesów okazuje się… Excel.

To pokazuje, jak wielką rolę odgrywa tzw. „niewidzialna infrastruktura” – narzędzia i procedury, które są filarem funkcjonowania firm finansowych. Zwinność nie kończy się więc na estetyce aplikacji, ale zaczyna od sprawnie działających, dobrze rozumianych i elastycznych procesów wewnętrznych.
Wiedza o domenie to więcej niż rozumienie wymagań
Wzajemne rozumienie potrzeb biznesowych, nie jest tym samym co znajomość domeny biznesowej. W trakcie prezentacji Marcin przytoczył niezwykle obrazowa metaforę. Wyobraźmy sobie sytuację, w której przedstawiciel biznesu mówi: „Chcemy, aby system odwzorowywał ruch Słońca – od wschodu do zachodu, każdego dnia.” Wydaje się to jasne i łatwe do wdrożenia. Zespół IT realizuje zadanie zgodnie z oczekiwaniem. System działa i wszyscy są zadowoleni.
Problem pojawia się wtedy, gdy spojrzymy na to z perspektywy szerszego modelu domenowego. Bo jeśli znamy rzeczywiste zasady rządzące tym światem – czyli rozumiemy, że to nie Słońce krąży wokół Ziemi, lecz Ziemia wokół Słońca – to zdajemy sobie sprawę, że przyjęta implementacja jest błędna u podstaw. I gdy pojawi się nowe wymaganie, na przykład odzwierciedlenie zaćmienia Słońca, nagle okazuje się, że system nie jest w stanie go obsłużyć – bo został zbudowany na fałszywym założeniu wynikającym z braku zrozumienia domeny.
To pokazuje, jak kluczowe jest głębokie rozumienie modelu biznesowego i logiki domeny, w której operujemy. Współczesne projekty nie mogą opierać się wyłącznie na deklaratywnych wymaganiach – muszą uwzględniać szerszy kontekst, w jakim działa dana organizacja. Dlatego tak ważne jest budowanie ekosystemu, który zna i rozumie różne domeny biznesowe – sprzedaży, ryzyka, operacji czy uruchomień – i potrafi przekładać ich potrzeby na elastyczne, zwinne systemy.
Systemy przyszłości jako modułowe ekosystemy
Systemy przyszłości muszą przypominać zestawy klocków LEGO – być rozkładalne, elastyczne, łatwe do aktualizacji i rekonfiguracji. Tylko wtedy organizacje będą w stanie nadążać za zmieniającym się otoczeniem regulacyjnym i rynkowym.
Zwinność wymaga dekompozycji – nie tylko technologicznej, ale przede wszystkim domenowej. Organizacja powinna znać swoje domeny biznesowe, rozumieć ich procesy i umieć nimi zarządzać niezależnie od działu IT. Dopiero taka struktura pozwala reagować szybko i adekwatnie na zmiany – jak choćby nowe przepisy prawne czy zmiany w oczekiwaniach klientów.
Zamiast kopiować obecne rozwiązania w nowym środowisku, powinniśmy się zastanowić, dokąd naprawdę zmierzamy. Skupienie się wyłącznie na znanych problemach ogranicza naszą perspektywę – nie zauważamy zmian rynkowych i nie porównujemy się z tymi, którzy nas wyprzedzają. Kluczowe staje się więc nie tylko to, jaką technologię wdrażamy, ale czy umożliwia ona szybką adaptację – również bez angażowania IT. Jeżeli chcemy myśleć w kategoriach przyszłości, to domeny biznesowe muszą zyskać większą sprawczość. Inaczej nawet najlepiej zapowiadające się rozwiązanie stanie się kosztownym ograniczeniem za kilka lat. Złożoność systemów to nie przypadek – to coś, co musimy mądrze oswoić.
Marcin Majka, Product Owner Fintin w TUATARA
Trzy filary zwinności w leasingu
Marcin Majka wskazuje na trzy kluczowe filary, które powinny stanowić fundament każdej organizacji leasingowej myślącej o przyszłości:
- Zrozumienie celów organizacji – zarówno w perspektywie 5, 10, jak i 15 lat. Tylko mając jasną wizję, można sensownie projektować zmiany.
- Zrozumienie domen biznesowych i ich potrzeb – transformacja nie może polegać na prostym przeniesieniu stanu obecnego i rozwiąnia tylko palących problemów we wdrożeniu nowego systemu. Musi być szansą na redefinicję wartości.
- Dobór odpowiednich technologii – technologia powinna być dopasowana do potrzeb domeny, a nie odwrotnie. Tylko wtedy możliwa jest to rzeczywista automatyzacja i elastyczność systemów.

Głos z rynku: Alior Leasing o własnej transformacji
W drugiej części prezentacji do rozmowy dołączył Piotr Kwiatek, dyrektor zarządzający pionem IT w Alior Leasing, który potwierdził, że jego organizacja właśnie przechodzi przez intensywną transformację. Kluczowym kierunkiem jest wdrażanie architektury modułowej i wykorzystanie technologii low-code, które umożliwiają przesunięcie odpowiedzialności za zmiany na zespoły biznesowe – bez konieczności angażowania core’owego IT przy każdej iteracji.
Piotr zauważył, że taka strategia to nie tylko oszczędność zasobów, ale przede wszystkim przyspieszenie wdrażania zmian i zwiększenie kontroli po stronie biznesu. Współpraca z bankiem-matką (Alior Bank) również odgrywa tu istotną rolę, a wzajemne przenikanie się projektów może być źródłem synergii, o ile zarządzanie tą współzależnością jest odpowiednio zaplanowane.
Chmura to dziś standard, ale prawdziwą wartość przynosi architektura hybrydowa – taka, która pozwala elastycznie łączyć środowiska lokalne z chmurowymi. Cenię dostawców, którzy dają mi taką możliwość: mogę uruchomić rozwiązanie w infrastrukturze chmurowej, ale mogę też zainstalować je na własnych serwerach. Taka swoboda daje mi elastyczność i kontrolę – również w kontekście regulacyjnym.
Piotr Kwiatek, Dyrektor Zarządzający Pionem IT – Alior Leasing
Czy jesteśmy gotowi na leasing 2040?
Pytanie kończące prezentację było zarazem wyzwaniem: czy nasze organizacje są dziś gotowe na leasing przyszłości? Czy nasze systemy, procesy i zespoły są wystarczająco elastyczne, aby adaptować się do zmian w 2040 roku – czy raczej balansujemy na niepewnym fundamencie ręcznych rozwiązań, licząc, że "jakoś to będzie"?
Odpowiedzią na to wyzwanie nie jest pojedyncza technologia ani jednorazowy projekt. To całościowa zmiana podejścia – od kultury organizacyjnej, przez architekturę systemów, aż po realne zrozumienie potrzeb klienta.
Chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak Twoja organizacja może przygotować się na leasing 2040? Skontaktuj się z nami – porozmawiajmy o zwinności, która naprawdę działa.